niedziela, 2 września 2012

Wrzesień

No więc mamy wrzesień, ostatni dzień wakacji, a ja jak zawsze gniję przed komputerem xd No cóż od jutra rządzę gimbazą, większość nauczycieli-mend odeszła, plan jestem w stanie znieść, bo zawsze mogło być gorzej, a więc aż-takiego-dramatu nie ma :P No więc powodzenia w nowych/starych szkołach w nowym roku szkolnym, żegnam, idę posiedzieć pod łóżkiem, razem z moją po wakacyjną depresją..


1 komentarz: