Nowe ciuchy

 Ostatnia wizyta w second handzie w moim mieście skończyła się na kupieniu płaszcza i militarnej marynarki (?)

 Płaszcz jest fajny, bo jest 'inny'... W sumie, to nie umiem określić, jaki to styl ;p Jak macie jakieś propozycje, to piszcie w komentarzach xd

Ogólnie to jest dosyć cienki, więc będę go nosiła jak będzie cieplej.

Jest z czarnego aksamitu, sięga trochę 'za tyłek'. W sumie, to jest o rozmiar za mały, ale i tak się nie zapinam zazwyczaj, a rękawy zawsze podwijam (tylko kurde kurtki zimowe są za grube na podwijanie :[ xd), no ale za 12 zł to sie opłacało (nawet jak ma przez kilka najbliższych lat leżeć w szafie xd)

  

(zapięcia z bliska -->)

Marynarka (tak mi się wydaje, że to marynarka)

Fajnie się prezentuje (jest czarna, a nie szara jak na zdj.), fajnie leży (jest trochę dłuższa niż zazwyczaj) i w moim wypadku to dziwne, bo jedyne co na mnie dobrze leży, to chyba worek po kartoflach..

Przydały by się jeszcze pagony, no ale kiedyś może doszyję :)

Ma duże guziki w kolorze starego złota, z jakimś wybitym wzorem ;p

Kosztowała 20zł, firma Pronto

Guziki xd --->

Dobra.. będę chyba musiała ograniczyć trochę te psycho-minki xDD